Kolegium Sędziów w Krośnie organizuje nową inicjatywę. Wycieczka biegowa – trening dla sędziów. Założenie jest takie aby było nas kilku chętnych do pobiegania i lepszego przygotowania się do egzaminów biegowych, które czekają nas już niebawem. Niektórzy z nas biorą udział w maratonach, inni w biegach 5-10km, inni biegają samodzielnie w wolnej chwili, a inni wcale i takich jest 90% i akurat kto jak kto ale ja ich całkowicie rozumiem. Nasza inicjatywa to wspólne spędzenie czasu na bieganiu, sezon rusza już w najbliższą sobotę, warto pobiegać we wspólnym gronie. Akcja skierowana do wszystkich sędziów od zachodu po wschód od północy do południa naszego Kolegium Sędziów. Fajnie będzie widzieć kogoś z grona sędziów jasielskich, brzozowskich, czy sanockich o krośnieńskich nie wspominając. Kierownicy grup – “wypchnijcie” jakąś załogę do naszego biegania. Najbliższe pierwsze wspólne bieganie przewidziane już za 2 dni – w środę, godzina 19:00 w Rymanowie. Wyglądać to będzie tak, że na pierwszy raz biegniemy bardzo, bardzo, BARDZO powoli ale tak aby zaliczyć fajny rozruch około godzinki truchcikiem. Tempo dostosowane do nawet najsłabszego sędziego. Taki truchcik to około 7-8 minut na kilometr – chociaż wiem, ze teraz wielu z Was z tego śmieje, bo dla Was truchcik to 4-5 minut na kilometr. Przebiegniemy około 7-10km. Podczas biegu gadamy, śmiejemy się, opowiadamy o sprawach sędziowskich, podczas biegu analizujemy przepisy gry, pytania teoretyczne, testy z lat poprzednich i opowiadamy głupoty z życia sędziego. Gdyby było nas więcej, podzielimy się na 2 grupy – troszkę mocniejsza i ta słabsza. Na ten moment startujemy wszyscy wspólnie, ale naprawdę bardzo powoli. Nie ścigamy się, nie biegniemy po medale, nie mierzymy czasu. Chodzi tez o integrację środowiska. Mamy wielu nowych sędziów, to idealny moment aby poznać się ze starszymi z tego kręgu. Nowy sędzio – na pewno łatwiej Ci będzie pojechać z kimś na mecz kogo już znasz niż z zupełnie obcym facetem/kobietą. Masz szanse nas poznać na takim luźnym swobodnym bieganiu. Zero stresu, zero zobowiązań, zero wymagań, zero oceniania, zero oczekiwań, biegniemy na miarę własnych możliwości dla przyjemności i poprawienia kondycji. Nikt nikogo nie ocenia pod względem kondycji  – to zweryfikują egzaminy. W planie jest organizacja biegania w różnych miejscach, możemy zrobić bieganie bliżej Sanoka, Brzozowa czy Jasła, gdyby ktoś chciał coś takiego ogarnąć u siebie, czekam na kontakt i od razu to opublikuje. Zgłoszenia i więcej informacji oraz dokładne miejsce spotkania na pierwszy bieg do zdobycia u Albina Kijowskiego (dla nowych sędziów kontakt telefoniczny przez kierowników grup, Ci co sędziują kilka lat, maja numer na rozpisce telefonów, można też dać zgłoszenie na grupie facebookowej). Ta akcja nic nie kosztuje, nie na wpisowego, niczego nie trzeba robić, tylko dać wcześniej znać, że się jest chętnym i pojawić się na bieganiu.